Czerwona kapusta do zimowych obiadów

Do przygotowywania przetworów zawsze miałam bardzo sceptyczne podejście, bo po co, nie ma sensu, nie chce mi się... Z reguły wyglądało to tak, że było odgórne polecenie - Mama zaplanowała, więc trzeba zrobić. Teraz z chęcią przygotowuję je sama i zdecydowanie uważam, że warto zachowywać takie smaki letnio-jesienne w naszych spiżarniach. 

Osobiście sama nie przepadam za ostrymi smakami przetworów z octem, więc wszystkie przetwory, które są bez octu to dla mnie zbawienie. 

Dzisiaj mam dla Was przepis na czerwoną kapustę do zimowych obiadów, która właśnie jest bez octu!
Przygotowując się do napisania tego postu bardzo pozytywnie się zaskoczyłam ponieważ jak się okazuje czerwona kapusta ma wiele właściwości, ważnych dla mnie podczas wyboru warzyw, które spożywam np. niski indeks glikemiczny, ponieważ jak już pewnie wiecie staram się panować nad moją glukozą we krwi. Dodatkowo czerwona kapusta jest źródłem witamin A, C oraz witamin z grupy B. Barwniki zawarte w tym bardzo niedocenianym warzywie mjają działanie przeciwutleniające, przeciwzapalne, przeciwmiażdżycowe, przeciwnowotworowe. A co najważniejsze? JEST NISKOKALORYCZNA :) Dlatego zdecydowanie polecam ten przepis! Ta sałatka jest pyszna!


Czerwona kapusta do zimowych obiadów




 
Składniki:
  • 1 kg czerwonej kapusty
  • 1 kg jabłek
  • 30 dag cebuli białej
  • 1 łyżeczka kwasku cytrynowego
  • 2 dag cukru
  • 1 łyżeczka kminku, 
  • sól

Przygotowanie:

Najpierw zajmujemy się kapustą: szatkujemy (lub kroimy). Kiedy kapusta będzie już cała poszatkowana solimy ją, dobrze mieszamy, ubijamy  i zostawiamy na około 2 godziny. W czasie tych dwóch godzin możemy ją jeszcze przemieszać. 
Kolejnym krokiem jest przygotowanie jabłek i cebuli -  obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Po dwóch godzinach od odstawienia kapusty, możemy do niej dodać jabłka, cebulę, kwasek cytrynowy, cukier oraz kminek.  Dokładnie mieszamy. 
Tak przygotowaną sałatkę przekładamy do wyparzonych słoików, ugniatając w słojach, jednak zostawiając około 2 cm wolnej przestrzeni. 
Zalewamy gorącą wodą (u mnie zawsze przegotowana z czajnika) tak, aby tylko zakryła warzywa. Zakręcamy. 
Pasteryzujemy 30 minut. 

Smacznego!
Ann. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Kuchnia moimi oczami , Blogger