Łosoś pod kołderką ze szpinaku

Dawno już nie wstawiłam Wam nowego przepisu, ale już się poprawiam! 
Jestem już dwa tygodnie po sesji, odpoczywam w domu, ale moje gotowanie do tej pory sprowadzało się do standardowych dań, które często goszczą w moim domu. Dzisiaj na przykład obowiązkowo coś bez mięska! 

Łosoś pod kołderką ze szpinaku



  • ok 400 g filet z łososia (ja kupiłam gotowy, wystarczyło oczyścić go ze skóry)
  • sól,
  • kolorowy pieprz
  • 1 cytryna,
  • łyżka oliwy
Szpinak
  • 3 ząbki czosnku,
  • cebula
  • 2-3 garści świeżego szpinaku baby
  • 2 łyżki masła

Zaczynamy od piekarnika, nagrzewamy go do 150 stopni, łososia osuszamy ręcznikiem papierowym, dzielimy na równe kawałki, doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem. 

Kiedy nasz łosoś będzie już gotowy, smarujemy lekko spód naczynia żaroodpornego masłem, a następnie układamy tam łososia, polewamy lekko oliwą i dobrze skrapiamy sokiem z cytryny.  Wstawiamy do piekarnika i pieczemy go przez 20-25 minut.

A teraz czas na szpinak!
Na patelni rozgrzewamy masło, dodajemy pokrojoną w drobną kostkę cebulę, kroimy na drobne plasterki czosnek, wrzucamy szpinak, dusimy około 5 minut. Całość doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem oraz skrapiamy sokiem z cytryny. 

Upieczonego  łososia układamy na talerzu i każdy kawałek przykrywamy porcją szpinaku. Ja podawałam tak jak widać na zdjęciu opieczonymi w piekarniku ziemniakami oraz surówką z kapusty kiszonej. 
A Ty? Z czym podasz?

Smacznego!
Ann.

2 komentarze:

  1. Ooooo, rybka. :3
    U mnie dzisiaj był tradycyjnie ''ślepy śledź'', ale na weekend namówię mamę na ten przepis haha :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam łososia w każdej postaci :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Kuchnia moimi oczami , Blogger