Zamknęłam lato w słoiku... Użyję do zupy, do marynaty, a Ty do czego go żyjesz?

Uwielbiam wracać ze wsi od Rodziców z zapasem świeżych i pysznych warzyw. Bardzo lubię je przetwarzać, a później korzystać z nich w zimie. Zamykam świeże warzywa w słoiku, to zdecydowanie lepszy wybór niż kupowanie ich w dyskontach. Jak już pewnie wiecie poniżej znajdziecie przepis na kostki rosołowe - możecie go też znaleźć tutaj. Dzisiaj mam jeszcze jeden ciekawych przepis, który może przypaść Wam do gustu. Pasta, którą dzisiaj przygotowałam to idealny sposób, na skoncentrowanie smaku pysznych warzyw w słoiku. Taką pastę śmiało możemy wykorzystać do sosów, mięs, czy marynaty. Myślę, że nawet do zupy będzie idealna. 


Pasta bulionowa


  • 200 g obranych marchewek
  • 150 g obranych korzeni pietruszki
  • mały seler
  • 2 cebule
  • 4 ząbki czosnku
  • liście selera (razem z łodyżkami - bo to właśnie w łodygach ziół znajdziemy najwięcej smaku i aromatu) 
  • natka pietruszki
  • 4 liście laurowe 
  • kilka ziarenek ziela angielskiego
  • lubczyk (u mnie suszony)
  • 4 łyżki soli
  • 10 g suszonych grzybów
  • kilka listków rozmarynu
  • 1/4 łyżeczki kurkumy
  • 150 ml wody

Najpierw obieramy warzywa, wrzucamy do gotującej się wody. Po 30 minutach możemy dodać do nich pozostałe składniki. Oprócz cebuli, ponieważ cebulę kroimy na plastry i podsmażamy na suchej patelni, aż się dobrze przypiecze. Kiedy cebula będzie dobrze podsmażona możemy ją dodać do reszty składników. Gotujemy ok. 2 h aż wszystkie warzywa oraz grzyby będą miękkie. 
Po tym możemy zblendować nasz wywar, a następnie przekładamy pastę do słoiczków. Zakręcamy i pasteryzujemy przez ok 20 min. 



Smacznego !
Ann. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Kuchnia moimi oczami , Blogger