Dorsz z pomidorami i bazylią, którego nie zjesz w pierwszej lepszej restauracji

Staram się w swoją dietę wprowadzać jak najwięcej dań bez mięsa. Wbrew pozorom to czasem mam mięsa dość. Co jakiś czas szukam super rozwiązań na ryby, ponieważ uważam, że jem ich zdecydowanie za mało. W związku z tym, że bardzo lubię kuchnię włoską, szybko wpadłam na pomysł, aby połączyć rybę z czymś bardzo włoskim. Zobaczcie co mi wyszło


Dorsz z pomidorami i bazylią



  • 2 filety z dorsza
  • 1 duży pomidor
  • 1 cebula
  • świeże liście bazylii
  • świeży tymianek 
  • oregano
  • 1 łyżka bułki tartej
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • kulka sera mozzarella
  • pomidorki koktajlowe
  • 1 ząbek czosnku


Filety z dorsza osuszamy, doprawiamy solą i pieprzem z obu stron. Następnie musimy przygotować pomidory: sparzamy, obieramy ze skórki i kroimy w drobną kostkę, przekładamy do miski.
Kiedy pomidory są już gotowe, możemy zająć się pozostałymi składnikami: zioła siekamy drobniutko. Dodajemy do pomidorów. Dolewamy oliwę z oliwek, dodajemy pokrojoną w drobniutką kostkę cebulę oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Teraz możemy dodać bułkę tartą oraz starty na tarce o grubych oczkach ser mozzarella Doprawiamy solą i pieprzem. Dokładnie mieszamy. 

Pieczemy w piekarniku ok. 20 min w temperaturze 180 stopni.

Smacznego! 
Ann :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Kuchnia moimi oczami , Blogger