Zupa dyniowa z pomidorami

Są takie zupy, do których muszę się przekonywać stopniowo. Kilka razy robiłam już dyniową, ale pierwszy raz ta tak bardzo mi smakuje. Same pestki dyni to dla mnie było coś nie do przełknięcia, ale co ciekawe olej z pestek dyni uwielbiam. I zrozum tu kobietę... 
Ale wracając do naszej bohaterki, czyli zupy dyniowej. Idealna na jesienny wieczór. Jeżeli za Waszymi oknami już pojawił się śnieg to, taka zupa umili Wam rodzinny zimowy obiad. 

Ogromnym plusem takiej zupy jest zawartość właściwości odżywczych. Znajdzie się tutaj potas, wapń, selen, cynk oraz inne. Dodatkowo dzięki kurkumie i imbirowi zupa ta należy do potraw rozgrzewających, czyli takich na których nam najbardziej zależy w okresie jesienno-zimowym.

Mam nadzieję, że Wam posmakuje tak jak mi. 

Zupa dyniowa z pomidorami


 


Składniki:


  • 500 g obranej dyni (bez pestek) 
  • 300 g ziemniaków (po obraniu) 
  • 1 mała marchewka
  • 1 mały por 
  • 1 cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • kurkuma świeża (malutki kawałek wielkości paznokcia) 
  • imbir (pół łyżeczki startego imbiru) 
  • 1l bulionu (u mnie zrobiony z kostek rosołowych własnej produkcji link tutaj
  • puszka krojonych pomidorów
  • pieprz 
  • sól
  • 2 łyżki masła
  • opcjonalnie śmietanka 30-stka

Przygotowanie:

Obraną dynię i ziemniaki kroimy w większą kostkę. Marchewkę obieramy i kroimy w talarki. Do dużego garnka wrzucamy masło, czekamy chwilę aż się roztopi. 
Wrzucamy pokrojoną cebulę oraz czosnek, co jakiś czas mieszamy. Do zeszklonej cebuli oraz czosnku wrzucamy pokrojone wcześniej ziemniaki, dynię oraz marchewkę, a także pokrojony w plasterki por. Podsmażamy ok. 10 minut.
Po dziesięciu minutach wlewamy litr bulionu, doprawiamy solą i pieprzem, przykrywamy i gotujemy ok. 20 min. 
Po tym czasie wrzucamy pomidory z puszki. Mieszamy i nadal gotujemy. W tym czasie możemy przygotować kurkumę oraz imbir. 
Z imbirem sprawa zupełnie prosta (ok. 1 cm imbiru) ścieramy na tarce i wrzucamy do gotującej się zupy. Trudniej jest z kurkumą. Obieramy uważając na to, że kurkuma dość solidnie farbuje. Kroimy w plasterki i również wrzucamy do zupy. 
Gotujemy ok. 10 min. 
Zostaje nam tylko blendowanie. 
Po zblendowaniu na gładką masę można dodać śmietanki 30stki i ewentualnie jeszcze doprawić.

Ja podałam z podprażonymi ziarnami dyni oraz z pietruszką.
Wyszło pysznie!

Smacznego!
Ann.


1 komentarz:

  1. Smaczna zupa. Uwielbiam zupy, bo są zdrowe i lekkie. U mnie teraz zupa cebulowa ale twoja jest fajną alternatywą.
    pozdrawiam
    Kama

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Kuchnia moimi oczami , Blogger